Autoryzowany przez Ducha Świętego
do wypełnienia swojej misji
Przeczytaj Słowo Boże
Czytanie z Księgi Proroka Izajasza (40,1-5.10-11)
«Pocieszajcie, pocieszajcie mój lud!» – mówi wasz Bóg. «Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy». Głos się rozlega: «Drogę Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną. Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją każdy człowiek zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały». Wstąp na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny na Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «Oto wasz Bóg!» Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi [ją] swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie.
Czytanie z Listu św. Pawła Tytusa (2,11-14;3.4-7)
Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków. Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela naszego, Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy usprawiedliwieni Jego łaską stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego.
Z Ewangelii według św. Łukasza (3,15-16.21-22)
Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem. Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie».
Jaki jest cel dzisiejszej Ewangelii?
Wczuwając się w atmosferę dzisiejszego święta nazywanego Świętem Chrztu Pańskiego, można by oczekiwać, że dzisiejsza Ewangelia (Łk 3, 15-22) będzie o chrzcie Jezusa. Jednak zamiast usłyszeć, jak naprawdę doszło do chrztu Pana Jezusa, albo chociażby powiedzieć, że to Jan ochrzcił Zbawiciela, To co robi św. Łukasz w dzisiejszej Ewangelii może zaskoczyć każdego z nas, mianowicie on mówi o skutkach tego chrztu. Ewangelista najpierw przedstawia modlącego się Jezusa i wtedy wprowadza nas w nowe doświadczenie Boga jako Ojca, Syna i Ducha Świętego. Natchniony autor ogłasza słuchaczom jego Ewangelii, że to w tym samym czasie kiedy Jezus się modlił było słychać głos z nieba «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie», który upoważnia Pana Jezusa do rozpoczęcia wypełniania swojej misji.
Zastanów się:
Przemyśl
(i) Bóg objawia się podczas chrztu Jezusa Podobnie jak pozostali ewangeliści, św. Łukasz napisał swoją narracje ewangeliczną wiele lat po tym, jak wspólnota chrześcijańska świętowała już śmierć i zmartwychwstanie Jezusa w różnych sakramentach. Zwłaszcza w chrzcie świętym podczas którego świętowano wejście do rodziny Bożej, w której Bóg jest Ojcem, źródłem życia, Jezusem jest bratem i odkupicielem, a Duch Święty jest Tym, który przekazuje nam życie Boże i prowadzi nas w naszym życiu jako naśladowców Jezusa. Sposób sprawowania sakramentów wpłynął na to, w jaki sposób chrześcijanie reinterpretowali doświadczenia samego Jezusa. Na przestrzeni lat chrześcijanie doświadczali Boga jako Ojca, Syna i Ducha Świętego, a wiara ta wyraża się w sposobie, w jaki rozumieli chrzest. Nakaz chrztu, który Jezus daje na końcu Ewangelii św. Mateusza («Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego». Mt 28, 16-20), był tak samo rozumiany przez Łukasza, który napisał swoją Ewangelię też około roku 85 odzwierciedlał rzeczywistą praktykę liturgiczną w tamtym czasie, najpierw „kerygmat”, (nauczanie, głoszenie Słowa Bożego, nauczanie) i po nauczaniu następował Chrzest Święty.
Dla Łukasza Pan Jezus wykorzystał rytuał chrztu janowego, któremu się poddał aby objawić całej ludzkości prawdę o Trójjedynym Bogu. Wstęp do tej ostatecznej deklaracji o Trójjedynym Bogu widzimy już podczas zwiastowania kiedy to autor ustami Anioła powiedział nam, że Jezus będzie «Synem Najwyższego» (Łk 1, 32) i że będzie «Synem Bożym» (Łk 1, 35). Mając na uwadze te informacje, czytelnik jest świadomy, że to Syn Boży jest obecnie chrzczony. Duch Boży zstępuje na niego w cielesnej postaci niby gołębicy a następnie, aby objawienie Boże było tak pełne, jak to tylko możliwe, słychać głos z nieba, który mówi o Jezusie, jako Jego umiłowanym Synu. Ten głos jest zatem głosem Boga Ojca.
Trzy Osoby Trójcy Świętej, jak to zostanie sformułowane w dalszej części dziejów Kościoła, są obecne w tym jakże ważnym momencie historii zbawienia. Jest to Bóg, który całkowicie poświęca się pracy w Jezusie i przez Jezusa. To co z tego wynika to, to że wszystko co Jezus będzie robił i czego będzie nauczał nie powinno być widziane jako inicjatywa człowieka, ale jako prawdziwie inicjowane przez samego Boga. Dlatego przyjęcie lub odrzucenie orędzia Jezusa będzie oznaczało odrzucenie Boga.
Chrzest jest bardzo ważnym momentem w naszym życiu, ponieważ wtedy wchodzimy w relację miłości z Bogiem jako naszym Ojcem, czyli źródłem życia, z Jezusem, naszym starszym bratem i Odkupicielem, z Duchem Bożym jako Tym, który będzie nas prowadził w naszym życiu, tak jak to było w przypadku Jezusa. Wchodząc w taką relację z Bogiem, wchodzimy również w wyjątkową braterską relację między sobą. W rodzinie każdy jej członek ma swoją rolę, ale tak jak pochodzą z tego samego źródła życia, tak też płynie w nich krew tych samych rodziców. Są dosłownie jednym ciałem i krwią i potrzebują siebie nawzajem na różne sposoby. Jako chrześcijanie dzielimy to samo życie pochodzące od Boga i jesteśmy wezwani do przeżywania go w pełni jako bracia i siostry, pomimo naszych zewnętrznych różnic, które istnieją między nami.
(ii) Jezus: pierwszy modlący się chrześcijanin W Ewangelii św. Łukasza modlitwa jest ważnym tematem i jej wartość będzie ona wciąż na nowo podkreślana. Sam Jezus chociażby w dzisiejszej Ewangelii daje nam przykład jak ważna dla Niego była modlitwa. On często wychodził samotnie na modlitwę (Łk 4,42-43; 5,16) i modlił się. W bardzo ważnych momentach swojego życia nigdy nie zapomniał o modlitwie; Modli się, zanim wybrał Dwunastu, którzy byli Jego apostołami (Łk 6, 12), modlił się podczas przemienienia (Łk 9, 28-29), podczas agonii w Ogrodzie Oliwnym i do tej modlitwy zapraszał uczniów, aby modlili się z Nim (Łk 22, 39-46). Są też inne momenty z życia Jezusa, w których widzimy Go modlącego się spontanicznie. Na przykład, gdy siedemdziesięciu dwóch uczniów powróciło z misji (Łk 10, 21-24). Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus dziękował (Łk 22, 15-20) i modlił się za Piotra (Łk 22, 31). To właśnie ze względu na te i inne przykłady samego Jezusa uczniowie prosili Go, aby nauczył ich modlić się (Łk 11, 1), co zaowocowało wyraźnie w Jego nauczaniem o tym, jak ważna jest modlitwa w życiu chrześcijanina. (Łk 11, 2-13; 18, 1-8).
Różne momenty, w których widzimy modlącego się Jezusa, uczą nas między innymi dwóch ważnych rzeczy. Pierwszym z nich jest to, że modlitwa jest ważna w życiu chrześcijanina. Idziemy za przykładem Jezusa, poświęcając czas na prywatną modlitwę osobistą i modlitwę wspólnotową, a mamy to czynić aby pielęgnować nasze relacje z Bogiem i ze sobą nawzajem. Po drugie, modlitwa Jezusa w tych decydujących momentach Jego życia ukazuje się nam, jak ważne jest aby prosić o Boże światło, zanim podejmiemy jakieś ważne decyzje życiowe.
W trakcie modlitwy możemy być kuszeni, aby sprzeciwiać się woli Bożej, bo Bóg objawiają nam swoją wolę i ukazał nam coś, co nam się ni podoba, coś czego byśmy nie chcieli. Modlitwa pomaga nam rozeznać i wybrać wolę Bożą zarówno dla nas jak i dla naszej wspólnoty. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, gdy w modlitwie nieustannie prosimy o to, co słuszne, czyli o to, by otrzymać Ducha Bożego (Łk 11, 13). Bycie chrześcijaninem i bycie wspólnotą chrześcijańską polega na tym, aby pozwolić Bogu Jezusa, aby pokazał nam swój sposób przeżywania naszej misji na ziemi, tak jak Jezus żył swoją.
(iii) Jezus otrzymuje Ducha Bożego Obecność i działanie Ducha Świętego to kolejny ważny temat w całej Ewangelii wg św. Łukasza. Czytana dzisiaj perykopa mówi nam, że podczas chrztu Duch Święty zstąpił na Jezusa w postaci gołębicy. Gdy przypomnimy sobie historię potopu z czasu Noego, zrozumiemy, że „znak gołębicy” to znak posłańca. Tam Noe otwierał Arkę i wypuszczał gołębicę aby sprawdzić, czy ustąpiły już wody potopu (Rdz 8, 6-12), tutaj otwierają się niebiosa i dlatego gołębica przedstawiona jest jako boski posłaniec.
Ważniejsze od fizycznej formy Ducha św. zstępującego na Pana Jezusa jest zrozumienie Jego roli w tym momencie. Chrzest Jezusa jest początkiem Jego życia publicznego. Od tej chwili w ewangeliczną narrację Łukasza Jezus jest wprowadzany jako wybraniec Boży i oczekiwany Mesjasz. Dla proroków Starego Testamentu początek ich posługi był zawsze naznaczony przyjęciem Ducha Bożego. Tylko w ten sposób umocnieni przez Boga starotestamentalni prorocy rozpoczynali swoją posługę głoszenia słowa odkrywającego przed ludźmi nową wizję życia. Podobnie Jezus, przyjmując Ducha Bożego, jest gotowy do rozpoczęcia swojej misji wśród ludu Bożego. Zostanie to jaśniej przedstawione w dalszej części Ewangelii. Duch wyprowadzi Jezusa na pustynię (Łk 4, 1) i ten sam Duch przyprowadzi Go z powrotem (Łk 4, 14) i wtedy w Nazarecie ogłosi swój program, który ten sam Duch Mu dał w chwili głoszenia swojego orędzia (Łk 4, 16-30).
Łukasz jest utalentowanym pisarzem i poprzez tak wczesne wprowadzenie w jego Ewangelię tematyki Ducha Świętego pragnie pomóc wspólnocie, która czytała jego Ewangelię, a także nam dzisiaj, w uświadomieniu sobie, że misja Chrystusa jest nierozerwalnie związana z misją Ducha Świętego. Tylko pod wpływem Ducha Świętego będziemy mogli być prawdziwymi świadkami Chrystusa.
W roku Jubileuszowym jako „Pielgrzymi Nadziei” pozwólmy prowadzić się Duchowi Świętemu w odkrywaniu kim Jezus jest w naszym życiu. To na ile pozwalamy Duchowi Świętemu prowadzić nas przez życie z Jezusem poznamy po owocach Ducha Świętego, rodzących się w naszych sercach; miłości, radości, pokoju, cierpliwości, uprzejmości, dobroci, wierności, łagodności i opanowaniu (Ga 5,22-23).
Adres
ul. Księcia Witolda 2a, Ełk, Poland
Kontakt
+48 607 862 464
k.kozkowna2023@gmail.com
Nr konta parafii
Bank PKO BP
52 1020 4724 0000 3102 0028 3887
Wszystkie Prawa Zastrzeżone ©